Dzieci Trzaski (od kiedy wiosna szaleje) odstawiły technologię, siedzą na dworze, piłka, rowery, bieganie. Energię zużywają wiadrami i domagają się uzupełniania zapasów. No to uzupełniam, dziś ciastem marchewkowo-czekoladowym ozdobionym kwiatami z ogródka (jadalnymi). Przepis na ciasto marchewkowe kiedyś dostałam od koleżanki i dopiero dziś uświadomiłam sobie, że nie mam go jeszcze na blogu.
Ciasto marchewkowo-czekoladowe
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki kakao
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/4 łyżeczki soli
- 4 jajka
- 1 szklanka brązowego cukru
- 5 sporych marchewek (startych na tarce o drobnych oczkach)
- 3/4 szklanki oleju
Polewa
- pół kostki masła
- pół szklanki cukru pudru
- 3-4 łyżki ciemnego kakao
- 2 łyżki mleka
Wykonanie:
Jajka z cukrem zmiksować na gładką, puchatą masę.
W misce wymieszać: mąkę, kakao, sól, cynamon, proszek do pieczenia i sodę wymieszać w misce. Dodawać po troszku do masy jajecznej, miksując cały czas.
Gdy masa będzie dobrze wymieszana dodać powoli olej i chwilę pomiksować.
Łyżką wmieszać starta marchewkę.
Łyżką wmieszać starta marchewkę.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć masę. Piec około 45 minut w 180 stopniach (do suchego patyczka).
Wykonanie polewy:
W rondelku rozpuścić masło, dodać przesiany cukier puder - wymieszać. Dodać kakao - wymieszać. Dodać 2 łyżki mleka - wymieszać i polać przestygnięte ciasto. Posypać kwiatkami, jak ktoś lubi.
Smacznego!
Dokładnie pamiętam to za każdym razem przyjemnie i słodko było spędzać czas w kuchni. Tym bardziej, że posiadając do wyboru takie porady kulinarne jak https://basiazsercem.pl/ faktycznie można naprawdę ugotować idealne zestawy dań. Zdecydowanie zadowala mnie to, iż każdemu one smakują, więc nie ma najmniejszego problemu z ich szybkim ugotowaniem.
OdpowiedzUsuń