Czyli coś dla dzieci. Z myślą o Zuzce - postanowiłam dla niej też zamknąć odrobinę lata w słoiczku. - przecier morelkowy. Do deserów, ciastek, kisielków, jogurtów...
Składniki:
- 1kg moreli
- 50g cukru
Wykonanie:
Wybieramy ładne, dojrzałe i nieuszkodzone owoce, najlepiej z pewnego źródła. Myjemy dokładnie, osuszamy i usuwamy pestki. Na dno rondla wlewamy troszkę wody, żeby nie przypalić owoców i wkładamy na to morelki. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na malutkim gazie do czasu, aż morele będą bardzo miękkie. Miękkie owoce przecieramy przez gęste sito i leciutko dosładzamy. Mi wyszło 1.2l przecieru i dodałam 50g cukru (100g na 1litr przecieru). Gorącym przecierem napełnić słoiki i pasteryzować 20-30 minut.
Do akcji morelkowej :)
Do akcji morelkowej :)
Albo proste ze słoiczka :)
OdpowiedzUsuńa tam dla dzieci...sama bym to wciagnęla aż by mi się uszy trzęsly:)
OdpowiedzUsuńidealne na mroźną zimę :)
OdpowiedzUsuń:D Dziś robię lody z przecierkiem ;)
OdpowiedzUsuń