wtorek, 28 sierpnia 2012

Lodzio miodzio

"Lodzio miodzio" jak rzecze Skipper. Znów szuflada pełna przepisów, a u mnie debet czasowy straszny. Nie mam nawet kiedy siąść, żeby wpis zamieścić. Dlatego dziś krótko. Lodziowo - sorbet malinowy.

Składniki:
  • 1 kg malin
  • 1 szklanka wody
  • 1/2 szklanki cukru

Wykonanie:
Wodę i cukier gotowałam 5 minut od zawrzenia. Do tego wsypałam maliny. Pogotowałam jeszcze z 5 minut, pomagając im się rozciapać drewnianą łyżką. Tą samą łyżką przetarłam dokładnie je przez sito w celu usunięcia pestek. Wlałam to do plastikowej miski i wstawiłam do zamrażalnika. Co jakieś pół godziny wyciągałam i mieszałam, żeby rozbić duże kryształki lodu. Przed podaniem warto wyciągnąć na 15 minut, żeby łatwiej było nakładać. 

13 komentarzy:

  1. sorbety - idealne orzezwienie! :) pycha! lubie te o kwaskowym posmaku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak jeść lody to tylko sorbet, malinowy mój ulubiony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanowczo tylko sorbet! :) Malinowy pycha, ale gruszkowy na dniach zrobię, bo klapsy u mamy dużo :)

      Usuń
  3. Świetny przepis. Muszę wypróbować. Ostatnio coś lody mi nie wychodziły, ale może tym razem się uda.

    P.S Bardzo podoba mi się blog

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) W prostocie siła! Próbuj :) Dzięki za komplement, u Ciebie też miło :)

      Usuń
  4. Wow! Ale kolor! Wyglada pieknie i na pewno jest pycha...pod warunkiem, ze sie lubi maliny...;)
    Pozdrowionka!:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kachusio, Zuz moja malinami pluje i nie lubi a sorbet zjada łychami :D Spróbuj! Buzie :*

      Usuń
  5. Maliny ubóstwiam, robiłam ostatnio te z przeisu Mimi. Ale Twoją wersję też wybróbuję, jutro. Zdjęcia soczyste!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stulka ja też uwielbiam! Chociaż pestki tylko w surowych :) Rób! I mów jak wyszły :D

      Usuń
  6. No i wyszły rewelacyjnie!!!! Równie dobre jak te ze śmietanką :) Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. teraz to bede miala troche problem z dostaniem malin... :/ ale narobiłaś mi takiego smaka, że najwyzej kupie sobie gotowy od grycana - tez pycha ;) choc satysfakcja robienia pewnie nie ta ;)

    OdpowiedzUsuń