Już pięć lat jestem mamą! We wtorek minęło właśnie tyle czasu od narodzin Szymonka! Jakieś to takie niewyobrażalne. Kiedy? Jak? Tak szybko?
Z tej okazji rzecz jasna zrobiliśmy imprezę. No i oczywiście był tort. Po wielu poszukiwaniach stanęło na tęczowym torcie znalezionym u Doroty na Moich Wypiekach - dzięki Dorota! Zachwycił Jubilata mnogością kolorów, a mnie łatwością wykonania. Niewątpliwie efektowne ciacho!
Składniki:
- 230 g miękkiego masła masła
- 220 g cukru
- 5 białek w temperaturze pokojowej
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 375 g mąki pszennej tortowej
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 350 g mleka w temperaturze pokojowej
- barwniki spożywcze w proszku
Wykonanie:
Masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Do masy dodawać stopniowo cukier nie przerywając miksowania. Białka oddzielić od żółtek i dodawać po jednym do masła. Mąkę, proszek do pieczenia i sól przesiać do miski. Dodawać porcjami na zmianę z mlekiem do masy maślano-białkowej. Gdy masa jest już jednolita trzeba ją zważyć i podzielić na 6 równych porcji. Do każdej dodać ciuteńkę barwnika - czerwonego, pomarańczowego, żółtego, zielonego, niebieskiego i fioletowego (ten ostatni mi nieco nie wyszedł, bo zamiast fioletu dodałam jakiegoś ciemnego różu, ale i tak nikt nie zwrócił uwagi - do teraz zapewne :D ). Blaty piekłam pojedynczo w silikonowej formie o średnicy 21 cm. Dorota z Moich Wypieków użyła aluminiowych jednorazowych foremek.
W czym by nie piec to wychodzi jakieś 15 minut w 190C - do suchego patyczka.
Blaty przełożyłam kremem śmietanowo - mascaponowym również przepis od Doroty:
Składniki:
- 900 g śmietany kremówki 30%
- 250 g mascarpone
- cukier puder - do smaku
- odrobina ekstraktu waniliowego
Wykonanie:
Ubić śmietanę na sztywno. Pod koniec dodać cukier puder. Do bitej śmietany delikatnie wmieszać mascarpone.
Zimne blaty przełożyć kremem śmietanowym - kolory widać na zdjęciu - tęczowe! Nasącz jest zbędny, bo blaty są dosyć cienkie i wilgotne same w sobie. Na wierzch tortu również dać krem. Udekorować wedle gustu. Włożyć do lodówki na minimum 3 godziny.
Cuudny!
OdpowiedzUsuń:D Dzięki :)
UsuńPiękny, i jak dumnie "stoi"!:) Pozdrawiam, u mnie dziś też tęczowy króluje:)
OdpowiedzUsuń:) Dzieciaki jadły jak szalone :)
UsuńAles trzasla tort Trzasko!;)
OdpowiedzUsuńPiekny! Az sie prosi o zjedzenie!:)
Usciski i najlepsze zyczenia dla Szyma!:*
...A dla Ciebie tylko usciski:p
Hihi :D Dzięki za uściski i życzenia dla Szyma :) Ucałuję go raniutko :)
Usuńniezmiennie zachwyca.... Piękny Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Fiolet mało fioletowy ale sso tam :D
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńmam pytanie jakiej firmy barwniki Pani użyła?
Beata
Nie mam pojęcia jakiej firmy, mam je w w woreczkach strunowych :) Na allegro zamówiłam ;)
UsuńDużo uśmiechu dla synka! Piękny tort!
OdpowiedzUsuńPiekłam go dla córci i orzekła że to najlepszy tort jaki w swoim życiu (9 letnim) jadła :)
Dzięki! Szymonowi też smakował bardzo :)
UsuńTort rewelacyjny....!!!!!!
OdpowiedzUsuńwykorzystam przepis w kwietniu na urodziny mojej córci!!!
wszystkiego NAJ dla synka!!!
sąsiadka ,,,, emigrantki z miłości:)
Dzięki Sąsiadko Kachny :) Tort polecam :)
UsuńTort jest świetny! Taki optymistycznie-wesoło-kolorowy :-)) Baaardzo mi się podobający!
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj dla Jubilata :-)
Rzeczywiście, czas leci straaaasznie szybko ...
Oj leci! Dzięki Kasiku :)
Usuń