niedziela, 20 stycznia 2013

Tęczowe czasu upływanie

Już pięć lat jestem mamą! We wtorek minęło właśnie tyle czasu od narodzin Szymonka! Jakieś to takie niewyobrażalne. Kiedy? Jak? Tak szybko?
Z tej okazji rzecz jasna zrobiliśmy imprezę. No i oczywiście był tort. Po wielu poszukiwaniach stanęło na tęczowym torcie znalezionym u Doroty na Moich Wypiekach - dzięki Dorota! Zachwycił Jubilata mnogością kolorów, a mnie łatwością wykonania. Niewątpliwie efektowne ciacho! 


Składniki:
  • 230 g miękkiego masła masła
  • 220 g cukru
  • 5 białek w temperaturze pokojowej
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 375 g mąki pszennej tortowej
  • 4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 350 g mleka w temperaturze pokojowej
  • barwniki spożywcze w proszku

Wykonanie:
Masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Do masy dodawać stopniowo cukier nie przerywając miksowania. Białka oddzielić od żółtek i dodawać po jednym do masła. Mąkę, proszek do pieczenia i sól przesiać do miski. Dodawać porcjami na zmianę z mlekiem do masy maślano-białkowej. Gdy masa jest już jednolita trzeba ją zważyć i podzielić na 6 równych porcji. Do każdej dodać ciuteńkę barwnika - czerwonego, pomarańczowego, żółtego, zielonego, niebieskiego i fioletowego (ten ostatni mi nieco nie wyszedł, bo zamiast fioletu dodałam jakiegoś ciemnego różu, ale i tak nikt nie zwrócił uwagi - do teraz zapewne :D ). Blaty piekłam pojedynczo w silikonowej formie o średnicy 21 cm. Dorota z Moich Wypieków użyła aluminiowych jednorazowych foremek. 
W czym by nie piec to wychodzi jakieś 15 minut w 190C - do suchego patyczka. 



Blaty przełożyłam kremem śmietanowo - mascaponowym również przepis od Doroty:

Składniki:
  • 900 g śmietany kremówki 30%
  • 250 g mascarpone
  • cukier puder - do smaku
  • odrobina ekstraktu waniliowego

Wykonanie:
Ubić śmietanę na sztywno. Pod koniec dodać cukier puder. Do bitej śmietany delikatnie wmieszać mascarpone. 


Zimne blaty przełożyć kremem śmietanowym - kolory widać na zdjęciu - tęczowe! Nasącz jest zbędny, bo blaty są dosyć cienkie i wilgotne same w sobie. Na wierzch tortu również dać krem. Udekorować wedle gustu. Włożyć do lodówki na minimum 3 godziny.

16 komentarzy:

  1. Piękny, i jak dumnie "stoi"!:) Pozdrawiam, u mnie dziś też tęczowy króluje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ales trzasla tort Trzasko!;)
    Piekny! Az sie prosi o zjedzenie!:)
    Usciski i najlepsze zyczenia dla Szyma!:*
    ...A dla Ciebie tylko usciski:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi :D Dzięki za uściski i życzenia dla Szyma :) Ucałuję go raniutko :)

      Usuń
  3. niezmiennie zachwyca.... Piękny Ci wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam,
    mam pytanie jakiej firmy barwniki Pani użyła?
    Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia jakiej firmy, mam je w w woreczkach strunowych :) Na allegro zamówiłam ;)

      Usuń
  5. Dużo uśmiechu dla synka! Piękny tort!
    Piekłam go dla córci i orzekła że to najlepszy tort jaki w swoim życiu (9 letnim) jadła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tort rewelacyjny....!!!!!!
    wykorzystam przepis w kwietniu na urodziny mojej córci!!!

    wszystkiego NAJ dla synka!!!
    sąsiadka ,,,, emigrantki z miłości:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tort jest świetny! Taki optymistycznie-wesoło-kolorowy :-)) Baaardzo mi się podobający!

    Wszystkiego naj dla Jubilata :-)
    Rzeczywiście, czas leci straaaasznie szybko ...

    OdpowiedzUsuń